wtorek, 11 września 2012

Dzień dobry :)

Otyłość skraca życie. Jest niezdrowa i nieestetyczna.Wypada się jej pozbyć (a najlepiej w ogóle do niej nie dopuścić). Każda z Was może regulować swoją tuszę, jak chce. Oczywiście owiele łatwiej będzie przeprowadzić to dziewczynie mającej pięć kilo nadwagi, niż tej mającej 25, ale i to nie jest niemożliwe ;)

Metoda dbania o sylwetkę jest niezmiernie prosta. Żadnych cudów tutaj nie ma. Wszelkie 'cudowne' sposoby tracenia na wadze są bardzo niebezpieczne. Nie należy chudnąć szybko i nie powinno się nikogo namawiać do specjalnych i gwałtownych kuracji. Znana jest historia dwudziestoletniej Caren Crable, córki dawnego mistrza olimpijskiego w pływaniu, która pod presją bycia 'ideałem', straciła 35 kg z 63 i zmarła.

 Gwałtowny spadek wagi powoduje:
-osłabienie serca i układu nerwowego
-zwiodczenie mięśni
-spadek odporności organizmu
-zanik miesiączki
-wypadanie włosów
-łamliwość paznokci
-wysuszenie skóry

... i wiele, wiele innych. Ale co najważniejsze, dla każdej dziewczyny chcącej wyglądać jak modelka- po zaprzestaniu 'diety cud' organizm dąży do szybkiego wyrównania ubytku wagi, najczęściej z nawiązką. Trzeba się odchudzać powoli, a skutecznie. Wcale nie jest to trudne, trzeba tylko wiedzieć w jaki sposób, no i mieć trochę silnej woli i cierpliwości.

Jestem studentką dietetyki i promocji zdrowia. Założyłam tego bloga, ponieważ zauważyłam, na różnych stronach i forach poświęconych tematyce odchudzania chmary zdesperowanych dziewcząt, poszukujących sposobu na zrzucenie zbędnych kilogramów. Niektóre chwytają się rzekomo cudownych diet, bez rozważenia zdrowotnych aspektów tej decyzji. Niektóre wręcz wprost piszą, iż marzą o anoreksji, nie zdając sobie sprawy z tego, iż ta choroba nie da im żadnej radości ze szczupłej sylwetki. Pomyślałam: 'Czemu nie spróbować im pomóc?'. Postanowiłam podjąć się tego wyzwania. Na tym blogu postaram się publikować informacje dotyczące zdrowego odżywiania i zdrowego odchudzania. Mam nadzieję, iż zechcecie czytać to, co napiszę.

Jeśli nie, potraktuję tego bloga jako moje dietetyczno-literackie fiasko :D

Codziennie postaram się publikować nowe artykuły, opisy i ocenę popularnych diet, a także odpowiadać na Wasze pytania, które, mam nadzieję, będziecie chciały mi zadawać ;)

Zapraszam do czytania.

Pozdrawiam,
Maria :)

8 komentarzy:

  1. Hello.
    Zapowiada się świetnie. Chętnie będę tutaj zaglądała. Sama chciałabym zrzucić 2-3 kg :)
    Pisz jak najwięcej, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. jasne, że będę wpadać ;) W końcu kogo tu słuchać jak nie fachowca w dziedzinie ;) Jeśli masz w tym temacie jakieś doświadczenia albo przydatne informacje to chętnie dowiedziałabym się czegoś o popularnej diecie Dukana :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ogólnie rzecz biorąc, to strasznie odpycha mnie perspektywa powolnego tracenia na wadze. Od kiedy pamiętam odchudzam się według własnych zasad i nie stosuję żadnych porad dietetyków. Mimo wszystko będę zaglądać na Twojego bloga, z dwóch powodów. Pierwszy powód to poszanowanie dla cudzej pracy. A drugi... cóż, nie ukrywam, że chciałabym żyć normalnie. Mam na myśli mój stosunek do jedzenia. Myślę o nim w sposób obsesyjny, wciąż liczę kalorie, wszystko planuję... Na to niestety nic nie możesz poradzić, ale chętnie skorzystam z jakiś porad, które mogłyby poprawić moje zdrowie.
    Czekam na nowy post.

    OdpowiedzUsuń
  4. Szczerze to nie stać mnie na "zdrowe odżywianie." Jakoś tak przywykłam do mojego sposobu odżywiania się. No,ale zobaczymy - może będę korzystać z Twojej wiedzy.
    Będę zaglądać ; )

    OdpowiedzUsuń
  5. Odzywam się powiedz mi czy dasz rade rozpisac mi jadłospis do wykonania i pogodzenia z moją pracąZ??

    OdpowiedzUsuń
  6. A indywidualne jadłospisy układasz? Bo moge być królikiem doświadczalnym.

    OdpowiedzUsuń
  7. W końcu w naszym gronie jakiś pozytywny głosik :) Będę zaglądać, bo sama jestem ciekawa negatywnych skutków diety, która prowadzi do skrajnej wagi, np. czy zanik miesiączki jest odwracalny albo czy może definitywnie przekształcić się w bezpłodność.
    No to super:) Trzymam kciuki i pozdrawiam ;*
    Ps. Bo to dziewczyny, które mają sporą nadwagę chwytają się tych najdrastyczniejszych metod, bo chcą szybko zobaczyć wyniki... I później się zaczyna...

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie że powstał taki blog;) Poczytam chętnie wszystkie zamieszczone notki. Nigdy nie chciałam być dietetykiem ale skoro się odchudzam to lepiej jest wiedzieć więcej na wszelki wypadek;)
    Buziaki kochana:***

    OdpowiedzUsuń